Jesteśmy niewielką, domową hodowlą kotów Maine Coon z siedzibą w Warszawie.
Koty mieszkały z nami od dawna.
Pierwsza była Psota, która pojawiła się na budowie naszego domu i wzięła w posiadanie zarówno dom, jak i serce mojego taty.
Zaopiekowaliśmy się tym małym, może 8-tygodniowym kociątkiem.
Po zakończeniu budowy i przeprowadzce wróciła z nami do miejsca swojego urodzenia.
Następna była Beza - syjam starego typu.
Któż mógłby się oprzeć tej pięknej dziewczynce - małej, kremowej kulce z brązowymi znaczeniami.
Wkrótce jednak dziewczynka dorosła i tak pojawił się na świecie Walter, jej nieplanowany synek - czarny jak noc.
Kochany i kochający chłopczyk, mały zazdrośnik, z góry i z niechęcią patrzący na nowo pojawiające się kłębki futra.
I nasz ostatni kastrat Coffee - kawa z mleczkiem - teraz już nawet dosyć mocna kawa.
To mój urodzinowy prezent - syberyjski neva masquerade.
Rozwinął nasze zainteresowanie innymi rasami i zachęcił do pójścia na wystawę. I tak się zaczęło...
Pierwszy maine coon pojawił się w domu w 2004 r. i natychmiast zapragnęłam więcej takich cudownych kotów.
Nasza hodowla jest zrzeszona w FPL, należącej do FIFE.
Wszystkie nasze maluchy odchodzą z domu z rodowodami wydanymi przez tę organizację, w wieku około 14-16 tygodni.
Kocięta sprzedawane do towarzystwa (na kolanka) są przed opuszczeniem hodowli poddane zabiegowi kastracji/sterylizacji.
Moim ideałem maine coona, jest kot o długim, umięśnionym ciele, z dużą głową, mocną i długą kufą, uszami wysoko osadzonymi, szeroko otwartymi u nasady, zakończonymi pędzelkami oraz długim, mocno ofutrzonym ogonem.
Priorytetem jednak od początku istnienia hodowli jest zdrowie naszych kotów.
Dlatego też zostały one wybrane i zakupione ze zdrowych, dbających o regularne badania hodowli zagranicznych.
Oprócz regularnych szczepień i odrobaczeń, nasze koty mają wykonywane badania genetyczne i diagnostyczne w kierunku: HCM (USG i gen- testy), PKD - (usg), FeLV i FIV.
Mamy nadzieję, że nasza nowa strona spodoba się Państwu.
Zapraszamy do zapoznania się z wynikami naszej pracy hodowlanej i oczywiście do rezerwacji małego, futrzastego przyjaciela.